Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

17 grudnia 1970 r. – Strajki robotników ze Stoczni Szczecińskiej i Szczecińskiej Stoczni Remontowej. Spalono siedziby Komitetu Wojewódzkiego PZPR i budynku Komendy Wojewódzkiej MO. Robotniczy zryw brutalnie stłumiono.

Redaktor admin on 18 Grudzień, 2022 dostępny w Blog. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Tragiczne informacje o robotniczych protestach w Trójmieście po ogłoszeniu przez władze 12 grudnia 1970 r. podwyżki cen towarów docierały do wielu miast. W Szczecinie protesty rozpoczęły się 17 grudnia 1970 r. i od razu przybrały wyjątkowo gwałtowny i dramatyczny przebieg. Robotnicy Stoczni Szczecińskiej im. A. Warskiego i Szczecińskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w akcie sprzeciwu wyszli na ulice miasta. Do tłumu przyłączali się pracownicy innych zakładów, przechodnie i młodzież szkolna. Milicji nie udało się zatrzymać manifestacji, która dotarła pod gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Zgromadziło się tam ok. 20 tys. mieszkańców. Szczeciński budynek komitetu podpalono, zaatakowano również siedzibę Komendy Wojewódzkiej MO. Szturm został odparty przez milicję i wojsko, które użyły transporterów opancerzonych i czołgów, strzelały do protestujących. Dramatyczne wydarzenia 17 grudnia trwały do 22.00 i zakończyły się krwawym bilansem 14 zabitych i wielu rannych. Wprowadzono godzinę milicyjną i przyspieszone postępowanie karno-administracyjne.

18 grudnia demonstranci nie wyszli już na ulice, ale w zakładach pracy zarządzili generalny strajk okupacyjny. Pod stocznią, którą wojsko i milicja otoczyły kordonem, kolejne osoby zostały ranne, 2 spośród nich zmarły w szpitalu. Powstał wówczas Okołomiejski Komitet Strajkowy, któremu podporządkowało się ponad 100 przedsiębiorstw, i przez następnych 5 dni posiadał rzeczywistą władzę w mieście. Strajkujący robotnicy przedstawili 21 postulatów, w tym m.in. żądali powołania niezależnych związków zawodowych i rozliczenia sprawców masakry. W następnych dniach nadal dochodziło do potyczek z użyciem broni przez wojsko i milicję.

19–20 grudnia podjęto rozmowy z przedstawicielami władzy, w wyniku których protestujący musieli zrezygnować z większości postulatów, a strajk miał się zakończyć. Rezultat negocjacji nie zadowolił wszystkich strajkujących, dlatego część pracowników niektórych zakładów, w tym Stoczni Szczecińskiej, kontynuowała protest aż do 22 grudnia, kiedy został ostatecznie zakończony w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia i z powodu presji władz.

Udział w robotniczym proteście Szczecin okupił 16 zabitymi mieszkańcami. W tych dniach grudnia 1970 r. był miastem wyjątkowym w skali kraju pod wieloma względami. Protest trwał tam najdłużej i miał największą skalę, powstały organy strajkowe i sformułowano postulaty do władz. Stanowiło to świadectwo rosnącej świadomości obywatelskiej szczecinian, a także zapowiedź wydarzeń, które 10 lat później doprowadziły do powstania NSZZ „Solidarność”.

W uchwale z 17 grudnia 2020 r. w sprawie upamiętnienia 50. rocznicy wydarzeń Grudnia ʼ70 senatorowie napisali: „protesty grudniowe dały jasny sygnał, że ówczesny system polityczny w Polsce się nie sprawdza i nie jest ukierunkowany na społeczeństwo. Dla utrzymania swojej władzy ówcześni decydenci zdecydowali się użyć broni przeciwko społeczeństwu z tragicznym tego finałem. Protesty te były przykładem społecznego heroizmu. (…) To [wycofanie się władz z podwyżek cen towarów] pokazało, że protesty społeczne mogą urzeczywistniać oczekiwania społeczeństwa, choć w bardzo bolesny i tragiczny sposób, a pamięć o tamtych wydarzeniach to nasza powinność”.

Źródło: Senat RP

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)