Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Pisoeselde, czyli pełna egzotyka

Redaktor admin on 14 Marzec, 2010 dostępny w Blog. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

lll

Pomimo że zima nie odpuszcza, w Polsce powiało egzotyką. Zaczęło się od kongresu PiS, podczas którego prezes Jarosław Kaczyński stwierdził, że więcej Polaków powinno przebywać na plażach Egiptu i Tunezji. Zapewne prezes Kaczyński nigdy tam nie był, bo zdziwiłby się, jak często można tam usłyszeć język polski. W dobie tanich lotów już wielu Polaków zauważyło, że wakacje nad Morzem Śródziemnym mogą być tańsze niż nad drogim Bałtykiem. Inna rzecz, co na słowa prezesa Kaczyńskiego odpowiedzą przedsiębiorcy branży turystycznej inwestujący swoje pieniądze w Polsce. A co na to mieszkańcy naszych gmin i kurortów wypoczynkowych? Co włodarze miejscowości uzdrowiskowych? Jak polski polityk może mówić „inne jest lepsze niż polskie?!

Na tym nie koniec egzotycznych klimatów. Od kilkunastu dni kluczowi politycy PiS-u coraz częściej mówią o chęci zawarcia koalicji z SLD w następnej kadencji parlamentu. Partie te różni niemalże wszystko – od postkomunistycznej historii i rodowodu począwszy, na poglądach odnośnie gospodarki, polityki zagranicznej, czy roli jednostki w społeczeństwie skończywszy. Nic to nie znaczy jednak dla formacji, która w ślepym pędzie ku władzy w 2005 r. zawarła kompromitującą koalicję z Samoobroną i LPR. Jak się cała historia skończyła, wszyscy jeszcze zbyt dobrze pamiętamy. Co prawda prezes Kaczyński szybko zaprzeczył, żeby jego partia mogła wejść w koalicję z SLD, ale przecież to samo mówił o Samoobronie. Wtedy Leppera partia bliźniaków aż dwukrotnie robiła wicepremierem! Tyle są warte idee i słowa prezesa Kaczyńskiego. Raz złamał dane słowo, dlaczego miałby więc mieć opór przed załamaniem go ponownie?!

Każda partia ma jakieś fundamentalne zasady, które pozwalają jej wyróżnić się na scenie politycznej, każda partia ma swój biegun polityczny, który ogranicza możliwość wejścia w koalicję z kim popadnie. Każda, z wyjątkiem PiS. Wydaje się, że nie ma na scenie politycznej partii, z którą PiS nie byłby w stanie się dogadać byleby przejąć władzę. Koalicja PiS-SLD wcale nie jest najbardziej skrajnym aliansem, jaki mógłby zaistnieć na polskiej scenie politycznej. Partnerem dla PiS-u mogłaby zostać chociażby Polska Partia Komunistyczna, czy też Ruch Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka. Trochę trudniej byłoby wytłumaczyć koalicję z Partią Postępu „Antyklerykalna Polska”, ale myślę, że i tu prezes Kaczyński znalazłby gładkie usprawiedliwienie.

Wszyscy bacznie śledzący scenę polityczną wiemy, że koalicja SLD-PiS istnieje od jakiegoś czasu i ma się wyśmienicie. Mowa o pakcie medialnym, który pozwolił obu partiom przejąć władzę w TVP i Polskim Radiu, a którego ofiarą staną się niestety już wkrótce popularne stacje regionalne. Dzięki koalicji obie partie mogą wspólnie przedstawiać „jedyny słuszny program” milionom odbiorców. Wydaje się, że jest to swoisty balon próbny, który ma wysondować zarówno funkcjonalność takiego układu, jak i odbiór wśród opinii publicznej. Jeżeli partie nie stracą przez to w sondażach, to droga do koalicji byłaby otwarta.

Koalicja PiS-u z SLD byłaby kłopotliwa „wizerunkowo”, nic więc nic dziwnego, że partia braci bliźniaków robi wszystko, aby odwrócić od niej uwagę. W najbliższych dniach możemy spodziewać się kolejnych zaskakujących tematów, które z poważną debatą na trudne tematy, jak chociażby kryzys gospodarczy czy też wsparcie dla samorządu terytorialnego, niewiele będą miały wspólnego. Szkoda, bo chcielibyśmy, aby więcej Polaków pojawiało się nie tylko na południowych plażach, ale i nad polskim Bałtykiem. Tego jednak „Pisoeselde” nam nie zapewni. Na szczęście koalicje powołują wygrani, a nie przegrani. Nic natomiast nie wskazuje, aby PiS, SLD, czy jakieś tam Pisoeselde miało wygrać jakiekolwiek wybory w Polsce!

Adam Szejnfeld
www.szejnfeld.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)