1.
Z kolejną, śmiało można rzec rewelacyjną, inicjatywą wystąpił Chodzieski Dom Kultury, biorąc się za organizację tegorocznych Międzynarodowych Warsztatów Jazzowych. Międzynarodowe Warsztaty Muzyczne, niezwykle ważne dla rozwoju i promocji kultury regionu chodzieskiego, stały się imprezą o uznanej w całym kraju i poza jego granicami renomie spotkań pozwalających doskonalić ich uczestnikom kunszt muzyczny, z udziałem najwybitniejszych muzyków jazzowych Polski i świata. Doceniam tu zwłaszcza starania dyrektora Chodzieskiego Domu Kultury, mgr inż. Mariusza Prukały, o zapewnienie imprezie tak wysokiego poziomu merytorycznego, jak i środków niezbędnych do jej przeprowadzenia na wymaganym, wysokim i profesjonalnym poziomie. Wieloletnia tradycja Warsztatów znalazła już swoich, niezwykle wiernych imprezie pasjonatów do których i ja mam przyjemność się zaliczać oraz wielu polskich i zagranicznych mecenasów wspomagających ją finansowo. Z finansami jednak, jak to z finansami, nigdy nie jest za rewelacyjnie. Zwłaszcza gdy chodzi o rzeczy, według niektórych ludzi tak mało ważne i mało potrzebne, jak kultura i sztuka. Moim zdaniem jest jednak zdecydowanie inaczej. Dlatego też, za prośbą organizatorów, wystąpiłem już do odpowiednich osób i instytucji o wsparcie imprezy odpowiednimi decyzjami, a co za tym idzie także środkami finansowymi. Jestem przekonany, że Międzynarodowe Warsztaty Muzyczne Chodzież’98 okażą się imprezą ze wszech miar udaną, a być może zaszczyci ją także swoją obecnością…ale to już niespodzianka.
2.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski zgodził się na przesunięcie wyborów do rad gmin na jesień co oznacza, że prawdopodobnie we wrześniu pójdziemy wybierać jednocześnie władze gminne, powiatowe i wojewódzkie. Decyzja prezydenta jest bardzo słuszna. Po pierwsze przeprowadzenie wyborów do wszystkich władz samorządowych w jednym terminie będzie dużo tańsze, bowiem w ten sposób zaoszczędzi się kilkadziesiąt milionów złotych. Kwota niemała, a wydatki państwa spore, więc argument bardzo mocny. Rozdzielenie wyborów tak bardzo promowane przez, jak zawsze proreformatorski, Sojusz Lewicy Demokratycznej z pewnością oznaczałoby jesienią niższą frekwencję, a zatem możliwie słabszą legitymizację nowych władz samorządowych. Jednoczesny termin wszystkich wyborów oznacza wreszcie, że czeka nas jedna kampania wyborcza, a wcześniej dłuższa i mam nadzieję spokojniejsza dyskusja o reformie. Obawy opozycji nie wydają mi się uzasadnione. Moim zdaniem nie ma bowiem obawy o to, że parlament nie zdąży na jesień z uchwaleniem wszystkich ustaw niezbędnych do przeprowadzenia skutecznej i dobrej reformy administracyjnej kraju. Ekspertyzy i wypowiedzi wielu prawników nie wskazują także na to, aby była łamana konstytucja. Zatem jedna niewiadoma już za nami. Za pięć miesięcy wybory…

Adam Stanisław Szejnfeld
POSEŁ NA SEJM RP
P.S.
A tak, na marginesie, to zawsze twierdziłem,że prezydent ustawę podpisze. Chciałem się nawet zakładać, lecz nie było chętnych.