Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Kariera po pięćdziesiątce.

Redaktor admin on 3 Kwiecień, 2008 dostępny w Felietony, Felietony 2008 rok. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Kłopoty ze zdrowiem, pesymizm, a przede wszystkim brak perspektyw zawodowych – to standardowe wyobrażenie o sobie ludzi po pięćdziesiątce. Zwłaszcza w Polsce pięćdziesięciolatkowie często czują się niedoceniani, na co istotny wpływ ma ich sytuacja zawodowa. Wielu ludzi w tym wieku sądzi, że na niewiele się już przydają swojemu pracodawcy, z związku z czym z utęsknieniem oczekują na osiągnięcie wieku emerytalnego. Dla sporej grupy z nich upragniona emerytura, często zamiast ulgi przynosi dalsze zwątpienie w swoją wartość – oto ja, ostoja rodziny, przestaje być potrzebna, potrzebny, nie zarabiam tyle co dawniej, nie wiem, co dalej…
Czy naprawdę dla ludzi po pięćdziesiątce nie ma miejsca na rynku pracy? Polski wskaźnik zatrudnienia, czyli aktywności zawodowej wynosi dziś zaledwie 54 procent. Dla porównania, średnia europejska to 65 procent. Na polskim rynku pracy są dwie grupy które obniżają ten wskaźnik. Jedną z nich jest właśnie grupa ludzi po pięćdziesiątym roku życia, drugą grupą są ci, którzy nie ukończyli 25 lat. O ile jednak młodzi ludzie mają rozmaite możliwości – mogą na przykład pójść na studia albo wyjechać do pracy za granicę, o tyle ludzie po pięćdziesiątce raczej ani nie pójdą na studia, ani nie wyjadą. Ich szanse na znalezienie pracy są też mniejsze niż szanse ludzi młodych. Dodatkowo, wielu z nich korzysta ze świadczeń socjalnych, które często nie motywują do szukania pracy.
Z czasem coraz mniej ludzi młodych będzie pozostawać bez pracy, co jest bezpośrednią konsekwencją niżu demograficznego. Za to przybywać będzie ludzi po pięćdziesiątce, ponieważ nasze społeczeństwo (podobnie jak w całej Unii Europejskiej) zacznie się starzeć. Skutkiem tego będzie zmniejszanie się liczby osób aktywnych zawodowo. Summa summarum, już wkrótce zacznie brakować pracowników, a to oznacza, że osoby po pięćdziesiątce, często z bogatym doświadczeniem i wciąż pełne zapału będą bardziej doceniane, a ich płace zaczną przypominać te, jakie u osoby z porównywalnym dorobkiem zawodowym mają na Zachodzie.
Aby nie tracić czasu, rząd już teraz przygotowuje pakiet ustaw związanych z programem „50 plus” czyli programem aktywizacji zawodowej ludzi po pięćdziesiątce. Dzięki takim działaniom jak kampania promocyjna, zachęty finansowe dla pracodawców, szeroka oferta edukacji dla zagrożonych utratą pracy czy program profilaktyki zdrowotnej ludzie po pięćdziesiątce, chcący pracować będą mieli więcej możliwości, by się realizować.
Także i ja doskonale wiem, jakie problemy mogą trapić ludzi doświadczonych wikeim. Pomimo, że aktywny zawodowo jestem już kilkadziesiąt lat, wciąż kocham pracować i nie wyobrażam sobie życia bez pełnej aktywności zawodowej. Wiem, że ludzi do mnie podobnych są tysiące, dziesiątki tysięcy i dobrze, że rząd pracuje nad tym, jak wykorzystać ich wiedzę, doświadczenie i ochotę do pracy.

Adam Szejnfeld
www.szejnfeld.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)