Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Od święta do święta.

Redaktor admin on 3 Sierpień, 2003 dostępny w Felietony, Felietony Archiwum. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Cały ostatni tydzień obfitował okazjami do świętowania. Powodów było, co najmniej kilka. Po pierwsze Barbórka. Czwarty grudnia zapisał się w naszej tradycji nie tylko jako dzień imienin Barbary, ale przede wszystkim jako wielkie święto górników. Jak i w poprzednich latach tak i teraz cały sektor wydobywczy obchodził hucznie swoje święto. Nie brakowało okolicznościowych nagród, odznaczeń i wyróżnień. Znamienne jest także to, że świętowano zawarte z Rządem porozumienie określające warunki restrukturyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego. To, na ile wspomniane porozumienie jest korzystne i w jakim stopniu przyczyni się do faktycznej poprawy obecnego stanu jest rzeczą dyskusyjną. Czas pokaże, czy przyjęty kompromis przyczyni się do owej poprawy pozytywnie, czy też wprost przeciwnie, ponownie zahamuje rozpoczęty przed wieloma laty proces. Mniej pewnie wątpliwości mamy, gdy myślimy o górnikach wydobywających inne surowce i różnego rodzaju kruszywa, czy też węgiel brunatny, będący nadal najtańszym źródłem energii. Ale, my tu w Pile, bawiliśmy się przede wszystkim z górnikami gazowymi i naftowymi. A cieszyć się, z czego jest i będzie! Po pierwsze, nad gazem i ropą nie wiszą w przyszłości takie czarne chmury, jak nad węglem kamiennym. Te surowce są i będę jeszcze przez dziesiątki lat nie do zastąpienia i to nie tyle w energetyce, ile w innych dziedzinach przemysłu, na przykład w chemii. Ponadto, na terenach Wielkopolski i Lubuskiego odkryto, i już niebawem będzie się eksploatowało, największe złoża, jakie kiedykolwiek wykorzystywane były w historii naszego kraju. A więc, dobra nasza!
Początek grudnia to także z niecierpliwością wyczekiwany przez dzieci dzień św. Mikołaja. Ten pełen optymizmu i radosnego nastroju dzionek, niesie ze sobą pełen kosz niespodzianek. Uśmiechnięty, ubrany na czerwono Mikołaj, przynosi dzieciom wór pełen łakoci i podarków, a dorosłym przypomina o zbliżającym się czasie świąt. Tak wiec, razem z adwentem powoli zbliżamy się do wyczekiwanej przez cały rok świątecznej atmosfery. Czas adwentu to także czas ofiary. Wiele organizacji i stowarzyszeń organizuje przedświąteczne akcje pomocy. Na trwałe w nasz krajobraz wpisały się przedsięwzięcia organizowane przez „Akcję Humanitarną” Janiny Ochojskiej czy Caritas. Warto pamiętać także o organizowanej przez program trzeci Polskiego Radia – „Pocztówce do świętego Mikołaja”, czy drugi program Telewizji Polskiej – „I Ty możesz zostać świętym Mikołajem”. Dochód z tych akcji zostanie przekazany wychowankom domów dziecka. Nie sposób też nie wspomnieć o zapoczątkowanej przed laty przez Caritas pięknej tradycji zapalania na świątecznym stole wigilijnej świecy. Także w naszym regionie wiele organizacji oraz wolontariusze, którzy obchodzili 5 grudnia swój Międzynarodowy Dzień, będą, choć „nie od święta”, bo, jak co dzień, zajmowali się potrzebującymi. Na szczęście, do świątecznych akcji pomocy potrzebującym włącza się wiele firm i instytucji. Jest to najlepszy dowód na to, że poza własnymi interesami potrafimy zatroszczyć się także o dobro innych. W tych trudnych dla nas czasach jest to znak, że pomimo upływu lat, zawirowań rzeczywistości, niepewności jutra, zawsze potrafimy być pomocni i życzliwi.
Pamiętając o minionych świętach Barbary i Mikołaja przesyłam serdeczne pozdrowienia wszystkim górnikom, ich rodzinom oraz wszystkim Państwu. Do świąt Bożego Narodzenia mamy natomiast jeszcze dwa tygodnie, pozostaję zatem w nadziei, że wszyscy Państwo zostaniecie w tej radosnej atmosferze do Wigilii a następnie do Nowego Roku.

Adam St. Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej
Adam.Szejnfeld@sejm.pl

http://szejnfeld.sejm.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)