Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Order Frajera

Redaktor admin on 3 Sierpień, 2003 dostępny w Felietony, Felietony Archiwum. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Ostatnio zadzwonił do mnie mieszkaniec Gdańska, przedsiębiorca. Przywitał się i rzekł:
- Panie pośle, mam do pana bardzo gorącą prośbę. Chciałbym, aby pan wniósł pod obrady Sejmu projekt ustawy o ustanowieniu Orderu Frajera. Ja nie żartuję. Od dwudziestu lat prowadzę firmę, płacę podatki, trzydzieści procent, czterdzieści procent, staram się. Jak nie starcza, biorę kredyt. Wszak z fiskusem trzeba być na czysto. Jak to mówią Amerykanie, w życiu są tylko dwie rzeczy pewne – płacenie podatków i śmierć. Panie pośle, okazuje się, że u nas, w Polsce, pewne jest tylko to drugie. Ja i tacy jak ja, płaciliśmy całe lata podatki, a teraz ci, którzy tego nie czynili będą mięli abolicję. Zapłacą nie 19 procent, nie 30, czy 40 procent, ale tylko 7,5. Więc dobrze. Jak tak ma być, to trudno, niech będzie, ale wie pan panie pośle, jak już tyle lat płaciłem te podatki, to chciałbym mieć choć jakąś satysfakcję, może order, na przykład Order Frajera. Jak pan wniesie taką ustawę i zostanie uchwalona, to może pan prezydent przyzna mi to odznaczenie. Ja będę się cieszył, żona nie będzie kpiła, a dzieci już będą wiedziały w przyszłości co zrobić z zarobionymi ciężko pieniędzmi.

Tak. Trochę chyba wszyscy czujemy się zrobieni w “bambuko”. PZPR nas robiło, SDRP nas robiło, teraz nas robi SLD. Rok temu, w kampanii mówiono, że będzie lepiej. I praca będzie, i ceny niższe i płace wyższe, i lżej się będzie działalność gospodarczą prowadziło, i… w ogóle. Miało być lepiej. Tymczasem wprowadza się coraz to nowe obciążenia i utrudnienia. Podatek VAT podniesiono już wcześniej, zamrożono progi podatkowe, a więc de facto podwyższono podatek dochodowy od osób fizycznych, wielu grupom odebrano to, co wcześniej im dano. Teraz słyszymy, że obniżka podatku dochodowego od osób prawnych – tzw. CIT – ma być wyhamowana, progi podatkowe – PIT – nadal zamrożone, kierowcy mają płacić nowy podatek w postaci winietek, taksówkarze mają montować kasy fiskalne, a wszyscy ci, którzy mieli to kiedyś w nosie i nic nie płacili na swoje państwo, teraz mają dostać nagrodę w postaci obniżonego podatku. Wszystkim w górę, nielicznym w dół. Oto przesłanie obecnej władzy. A co dla frajerów? Nawet o odznaczeniu nikt nie pomyślał.
Tak, propozycja Gdańszczanina nie jest od rzeczy. Dla wielu spośród nas należałby się taki order – Order Frajera. Ale, czy nie lepiej byłoby zamiast się nawzajem odznaczać, obwieszać kilogramami bezsensownych orderów, to zmienić władzę, władzę, która obiecuje i nie dotrzymuje, która daje i odbiera?… Już niedługo będzie okazja. Mamy wolny kraj, mamy demokrację. Władzy się więc już nie obala, władzę się zmienia w wyborach. A wybory za pasem.

Adam Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej
Szejnfeld@wp.pl

http://szejnfeld.sejm.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)