Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Porozumienie.

Redaktor admin on 3 Lipiec, 2004 dostępny w Felietony, Felietony Archiwum. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Mało jest dni w Sejmie, kiedy posłowie potrafią dogadać się ponad podziałami. Ostatnio jednak waga wielu spraw sprawia wreszcie, że co było tak często niemożliwe, obecnie staje się realne. Po zmianie na stanowisku ministra zdrowia jest nadzieja na wspólną pracę nad ustawą zdrowotną, zwłaszcza, że już poprzednio wszystkie siły polityczne podjęły trud poprawienia złego, rządowego projektu na taki, który choć na kilka, kilkanaście miesięcy mógłby być przyjęty, dopóki nie opracuje się nowego systemu i nowej ustawy. Duży wysiłek w tym zakresie wkładają posłowie Platformy Obywatelskiej. Ostatnio natomiast mięliśmy kolejny przykład pracy ponad podziałami. Wspólnie, przy poparciu Platformy Obywatelskiej, zlikwidowano w Sejmie tzw. „Stary portfel”, czyli podjęto proces wyrównywania emerytur. Czeka na to pięć milionów emerytów w całej Polsce i aż dziw bierze, że tak ważnego społecznie projektu nie poparła na przykład koalicyjna dla SLD Unia Pracy. A będzie to poważna, zakrojona na wielką skalę, operacja warta w sumie około 11 miliardów zł. Na szczęście wydaje się, iż będzie ona możliwa do wykonania, mimo słabości polskiego budżetu, gdyż poprzez inną zasadę waloryzacji rent i emerytur będzie można wygospodarować na ten cel niezbędne środki.
Owszem, jest w tej sprawie także i wiele głosów krytyki. Jak zawsze zresztą w Polsce. Są tacy, co mówią, ze operacja ta powinna być przeprowadzona w większym tempie i na lepszych warunkach dla samych zainteresowanych. Ale przecież także wcale można by jej nie robić i co byłoby wtedy? Trzeba pamiętać, iż krytykować można wszystko, ale samemu wymyślić i zrealizować coś pożytecznego przez tych, co krytykują, jest już trudniej. Bardzo łatwo jest twierdzić, iż się da to czy tamto, bardzo łatwo jest składać obietnice bez pokrycia, albo zgłaszać żądania nie do zrealizowania. Trudniej natomiast jest takie fałszywe zapewnienia realizować. Słowo bez pokrycia bowiem jest po prostu słowem oszustwem. A oszustów i oszustw w Polsce mamy już wystarczająco. Na pęczki. Z tych też powodów kasa państwa jest pusta, a ludzie pełni oburzenia. Gdy się rozkręci bowiem spiralę oczekiwań, gdy się nadmucha balon nadziei bez pokrycia, to trzeba się liczyć z upadkiem zaufania, jajami i pomidorami rzucanymi w kłamców. Odpowiedzialna władza winna więcej czynić, niż mówić, a wszystko powinno być poprzedzane dogłębnymi analizami. Słowo bowiem, wbrew pozorom, nie jest ulotne i łatwo wpada w ucho tym, którzy z nadzieją czekają na lepszy los. Trzeba im mówić prawdę i dawać wszystko to, co jest tylko możliwe, bez szkody dla innych i bez ryzyka dla przyszłości. Gdyby nie Platforma Obywatelska likwidacji „Starego portfela” by nie było, gdyż zabrakłoby głosów. Na szczęście nas na sali nie zabrakło.

Adam Szejnfeld
Poseł Platformy Obywatelskiej

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)