Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Polski tygrys zaryczy jeszcze głośniej

Redaktor admin on 21 Sierpień, 2010 dostępny w Wiadomości. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Kolejny skok gospodarczy naszego kraju to nie są bezdpodstawne obietnice polityków Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj analitycy BIEC – cenionego, niezależnego międzynarodowego instytutu prognoz gospodarczych – ogłosili światu: gospodarka naszego kraju urośnie w przyszłym roku o 5,9 procent, zaś w 2012 roku o 6,5 proc. Bezrobocie spadnie, kredyty stanieją. I, naprawdę, będzie się żyło lepiej. Wszystkim.

BIEC, czyli Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (Bureau for Investment and Economic Cycles z siedzibą w USA) jest instytucją prywatną świadczącą usługi w zakresie analiz makroekonomicznych. Opiera ona swoją działalność na ponad 20-letnim doświadczeniu założycieli, właścicieli i autorów projektów badawczych firmy w zakresie badania poziomu aktywności gospodarki, konstruowania wskaźników wczesnego ostrzegania, wskaźników wyprzedzających oraz prognozowania.
W najnowszym komunikacie BIEC podał, że w Polsce bezrobocie będzie sukcesywnie spadać i w roku 2013 wyniesie 8,5 procent.

 
Co nas nakręci?

 
Analitycy BIEC napisali w najnowszym raporcie, że w nadchodzących kwartałach i latach motorami wzrostu gospodarczego w Polsce będą popyt krajowy, popyt zagraniczny i inwestycje. Polska, nazywana w Europie i na świecie gospodarczym tygrysem zaryczy jeszcze głośniej. Będzie to mieć bezpośrednie przełożenie na jakość i poziom życia Polaków i ich zarobki. Nasz kraj nie będzie już jednak dla banków kredytowym rajem. Szacuje się, że coraz więcej polskich rodzin zaspokoi podstawowe potrzeby życiowe bez sięgania po pożyczki. Potrzeby pożyczkowe netto mają spaść z tegorocznego poziomu 89,2 mld. złotych do 26,3 mld. złotych w roku 2013.

Kolejny skok gospodarczy naszego kraju to nie są bezdpodstawne obietnice polityków Platformy Obywatelskiej. Dzisiaj analitycy BIEC – cenionego, niezależnego międzynarodowego instytutu prognoz gospodarczych – ogłosili światu: gospodarka naszego kraju urośnie w przyszłym roku o 5,9 procent, zaś w 2012 roku o 6,5 proc. Bezrobocie spadnie, kredyty stanieją. I, naprawdę, będzie się żyło lepiej. Wszystkim.

BIEC, czyli Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (Bureau for Investment and Economic Cycles z siedzibą w USA) jest instytucją prywatną świadczącą usługi w zakresie analiz makroekonomicznych. Opiera ona swoją działalność na ponad 20-letnim doświadczeniu założycieli, właścicieli i autorów projektów badawczych firmy w zakresie badania poziomu aktywności gospodarki, konstruowania wskaźników wczesnego ostrzegania, wskaźników wyprzedzających oraz prognozowania.
W najnowszym komunikacie BIEC podał, że w Polsce bezrobocie będzie sukcesywnie spadać i w roku 2013 wyniesie 8,5 procent.

 
Co nas nakręci?
Analitycy BIEC napisali w najnowszym raporcie, że w nadchodzących kwartałach i latach motorami wzrostu gospodarczego w Polsce będą popyt krajowy, popyt zagraniczny i inwestycje. Polska, nazywana w Europie i na świecie gospodarczym tygrysem zaryczy jeszcze głośniej. Będzie to mieć bezpośrednie przełożenie na jakość i poziom życia Polaków i ich zarobki. Nasz kraj nie będzie już jednak dla banków kredytowym rajem. Szacuje się, że coraz więcej polskich rodzin zaspokoi podstawowe potrzeby życiowe bez sięgania po pożyczki. Potrzeby pożyczkowe netto mają spaść z tegorocznego poziomu 89,2 mld. złotych do 26,3 mld. złotych w roku 2013.

Źródło: www.po.org.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)