Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Albo Iran, albo USA

Redaktor admin on 14 Sierpień, 2018 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Decyzja prezydenta Donalda Trumpa o wycofaniu USA z umowy nuklearnej z Iranem i ponownym wprowadzeniu sankcji, które obowiązywały przed jej zawarciem, to poważne wyzwanie dla europejskich przedsiębiorstw. – Jeżeli dana firma prowadzi działalność w Iranie, to nie będzie mogła tego robić równocześnie w USA. Przed takim właśnie dylematem stoją dzisiaj firmy, także polskie, które zdecydowały się zainwestować w ostatnich latach w Iranie. Z rozpowszechnianiem broni nuklearnej trzeba oczywiście walczyć, podejmując sankcje pamiętać jednak należy także o sojusznikach z Europy – a działania USA na to nie wskazują – oraz o rekompensatach dla przedsiębiorców z Unii Europejski. - wyjaśnia poseł Adam Szejnfeld, członek Komisji Handlu Międzynarodowego Parlamentu Europejskiego, który w tej sprawie zwrócił się do Komisji Europejskiej.

Na początku sierpnia br. zaczęła obowiązywać pierwsza partia amerykańskich sankcji ponownie nałożonych na Iran. Aby złagodzić ich wpływ na interesy europejskich przedsiębiorstw prowadzących legalną działalność gospodarczą w Iranie, w dniu 7 sierpnia br. weszła w życie unijna aktualizacja tzw. statusu blokującego, tj. rozporządzenia UE z 1996 r. mającego na celu zabezpieczenie przed skutkami eksterytorialnego stosowania ustawodawstwa przyjętego przez państwo trzecie.

- Status blokujący zabrania unijnym firmom stosowania się do eksterytorialnych sankcji USA, pozwala im na uzyskanie odszkodowania wynikającego z takich sankcji od tych, którzy je spowodowali, a także anuluje efekt wyroków zagranicznych sądów opartych na tych restrykcjach. Tyle teorii. W praktyce bowiem, z obawy przed amerykańskimi reperkusjami, wiele europejskich firm, które prowadzi działalność zarówno w USA, jak i w Iranie, czuje się zmuszona do wycofania z tego drugiego kraju – dodaje eurodeputowany, tłumacząc, dlaczego rozwiązania przyjęte przez Unię Europejską mogą okazać się mało skuteczne.

- Dzisiaj z punktu widzenia każdej europejskiej firmy prowadzącej działalność w Iranie, najważniejsza jest rzetelna informacja. Dlatego Komisja Europejska powinna wyjaśnić następujące kwestie. Po pierwsze, w jaki sposób planuje skutecznie chronić te przedsiębiorstwa, które ze względu na znaczne konsekwencje biznesowe, zdecydują się stosować sankcje USA, a nie rozporządzenie UE z 1996 r. Po drugie, czy przewiduje kary dla takich firm. Po trzecie, czy w przypadku wystąpienia znaczącej szkody dla europejskich firm ze względu na stosowanie rozporządzenia, możliwe będzie uzyskanie zwolnienia ze statusu blokującego – wylicza poseł Szejnfeld.

Z punktu widzenia gospodarczego, wdrożenie w życie porozumienia nuklearnego z Iranem miało oznaczać uzyskanie dostępu do chłonnego i perspektywicznego rynku. Z tej szansy próbują korzystać także polskie przedsiębiorstwa, m.in. PGNIG, Orlen, Ursus, Wawel, jak również inne firmy m.in. z branży energetycznej, meblarskiej czy kosmetycznej.

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wynika, iż w ciągu dwóch lat od zniesienia sankcji gospodarczych wolumen wymiany handlowej pomiędzy Polską i Iranem wzrósł prawie 3-krotnie – osiągając na koniec 2017 r. poziom 227 mln USD (136 mln USD eksport do Iranu i 91 mln USD import). Polski eksport zwiększył się w 2016 r. o blisko 80%, a w 2017 r. o kolejne 50%. Mimo tej imponującej dynamiki, poziom wzajemnych obrotów w dalszym ciągu kształtuje się znacznie poniżej możliwości i oczekiwań, a teraz może spaść.

***

Porozumienie nuklearne z Iranem to porozumienie dotyczące kontroli irańskiego programu rozwoju broni jądrowej, które zostało zawarte 14 lipca 2015 r. w Wiedniu pomiędzy Iranem a sześcioma mocarstwami – w tym pięcioma nuklearnymi i równocześnie stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ: USA, Rosją, Wielką Brytanią, Francją i Chinami oraz Niemcami. Dodatkową stroną porozumienia jest Unia Europejska.

Unia Europejska, w odpowiedzi na decyzję USA, zadeklarowała, iż jest w pełni zaangażowana w dalsze pełne i skuteczne wdrażanie porozumienia, pod warunkiem, że Iran również przestrzega swoich zobowiązań w zakresie polityki jądrowej. Jednocześnie UE stoi na stanowisku, iż zniesienie sankcji umożliwiające normalizację stosunków handlowych i gospodarczych z Iranem stanowi zasadniczy element wdrażanego porozumienia.

Źródło: informacja własna oraz komunikat prasowy Komisji Europejskiej:

http://europa.eu/rapid/press-release_IP-18-4805_pl.htm

#Handel #HandelMiędzynarodowy #DonaldTrump #Iran #Sankcje #Inwestycje #Bruksela #Strasburg #ParlamentEuropejski #KomisjaEuropejska #UE #UniaEuropejska #EPP #EPL #PlatformaObywatelska #PO #AdamSzejnfeld #PE #EPL #EPP #Polska #Europa #Wielkopolska

Mateusz Grzelczyk

Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

www.facebook.com/PoselSzejnfeld

www.twitter.com/szejnfeld

www.instagram.com/szejnfeld

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)