Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Historia budowana fałszywymi świadectwami

Redaktor admin on 27 Czerwiec, 2016 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Jestem tutaj, bowiem Czerwiec’56, to krwawy początek walki Polaków o wolność, która trwała dziesiątki lat i pociągnęła za sobą, nie tylko tu w Poznaniu, ale w całej Polsce przez te wszystkie lata, setki ofiar śmiertelnych. Tysiące ludzi straciło zdrowie, dziesiątki tysięcy było prześladowanych i szykanowanych. Wolność odzyskaliśmy dopiero w 1989r. a nawet i ten fakt  niektóre siły dzisiaj raczą podważać. Jestem więc tu, by oddać hołd bohaterom z 1956 roku, ale też wszystkim tym, którzy później, aż do 1989 roku, walczyli z komuną o wolność w Polsce. Przyszedłem też dlatego, że są to obywatelskie obchody zorganizowane przez KOD, a więc takie, w których żadna władza, ani w sposób formalny, ani w ten sposób nieformalny, nie może ingerować, nie może nam narzucać gdzie i jak będziemy wyrażali swoją pamięć o prawdziwych ludziach piszących swoim życiem i swoją śmiercią polską historię, a nie tę budowana, jak dzisiaj, na fałszywych świadectwach. Dzisiaj w Polsce jest bowiem wielu takich, którzy chcieliby napisać najnowszą historię Polski od nowa, i to w sprzeczności do faktów. To jest więc także taki mój protest przeciwko próbom zakłamywania przez niektórych rzeczywistości – mówił po uroczystościach obchodów Poznańskiego Czerwca’56 w Poznaniu europoseł Adam Szejnfeld.

„Kto odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie” – powiedział premier Józef Cyrankiewicz w reakcji na bunt robotników w Poznaniu w 56’ roku. Jego słowa przypomniano w czasie obchodów 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca zorganizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. W marszu, który przeszedł ulicami Poznania pod hasłem „Droga do wolności”, udział wzięli m. in. kombatanci Czerwca’56, opozycjoniści z lat PRL, w tym Jan Lityński i Jan Rulewski, lider KOD Mateusz Kijowski, koordynator KOD w Wielkopolsce Zbigniew Zawada oraz działacze i sympatycy KOD-u z całej Wielkopolski. Obecnym był także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz oraz europoseł Adam Szejnfeld. Oprócz działaczy KOD, kwiaty pod Poznańskimi Krzyżami złożył także poseł do Parlamentu Europejskiego Adam Szejnfeld.

Mateusz Kijowski, lider KOD, przekonywał uczestników marszu do tego jak ważna jest jedność i wspólne działanie – Człowiek bez wolności nie ma godności. Człowiek bez chleba nie ma godności. 60 lat temu robotnicy zbuntowali się przeciwko władzy robotniczej. Przeciwko władzy, która chciała ich bronić. Brat wystąpił przeciwko bratu, bo jeden z braci chciał drugiego pognębić. – mówił Kijowski. – Dzisiaj znowu mamy głęboko podzielony naród, głęboko podzielone społeczeństwo. Dzisiaj znowu ci, którzy powołują się na nasze dobro, chcą nam to dobro zabrać. Dzisiaj znowu musimy walczyć o godność i wolność. Bo wolność, demokracja i równość to bardzo delikatne wartości – jeśli nie będziemy o nie dbać, zostaną nam odebrane.

Pozdrowienie do uczestników marszu skierował prezydent Bronisław Komorowski – Rocznica Poznańskiego Czerwca zawsze była datą, która skupiała wszystkich zatroskanych i zainteresowanych problemami polskiej wolności. Bo Czerwiec 56’ roku, to była walka o wolność i godność ludzi pracy – powiedział prezydent. – gdzieś od czerwca 56’ roku przez kolejne rocznice buntów robotniczych wiodła droga do wielkiego ruchu Solidarności. Dlatego warto pamiętać, że czerwiec 56’ roku to nie tylko pamięć i duma Poznaniaków, ale i obowiązek pamięci w całej Polsce.

Tegoroczne uroczystości upamiętniające Poznański Czerwiec odbędą się prawdopodobnie wyjątkowo bez udziału wojska, gdyż MON uzależniło to, od odczytania w apelu poległych nazwisk ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku. Duża część środowiska kombatantów, władz miejskich oraz mieszkańców Poznania była wzburzona takim ultimatum i przeciwna łączeniu tych dwóch zupełnie różnych wydarzeń. Uczestniczka Poznańskiego Czerwca, była sanitariuszka Aleksandra Banasiak, w swoim przemówieniu podziękowała prezydentowi Jaśkowiakowi za interwencję w tej sprawie – Cieszę się, że odstąpiono od wcześniejszego scenariusza. We wtorek w apelu poległych zostaną wymienieni tylko polegli czerwcowiacy – mówiła.

****

W czerwcu 56’ roku robotnicy Zakładów im. H. Cegielskiego, wówczas nazywanych Zakładami im. J. Stalina, podjęli strajk generalny, który jak powszechnie się uważa przyspieszył procesy demokratyzacji w Polsce. Niestety, bunt został krwawo stłumiony. W wyniku ulicznych walk oraz w ciągu kilku kolejnych dni zmarło aż 70 osób cywilnych, 4 żołnierzy LWP i tyle samo funkcjonariuszy komunistycznej Milicji Obywatelskiej, a 600 osób zostało rannych.

Justyna Pietryga

Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

www.facebook.com/PoselSzejnfeld/

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)