Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Nie dajmy się oszukać!

Redaktor admin on 30 Kwiecień, 2015 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Mimo postępu technicznego, współczesne produkty żyją zaskakująco krótko. Niestety, jak wskazują liczne badania, to nie przypadek, a celowe działanie producentów. Wydaje się, iż większość korporacji celowo tworzy sprzęt, w którym tuż po okresie gwarancji awarii ulega, np. jeden, ale za to najdroższy lub kluczowy element. Jego wymiana lub naprawa, to często koszt porównywalny do zakupu nowego modelu, więc konsumenci decydują się raczej na nowy zakup – uważa poseł Adam Szejnfeld, który zwrócił się do Komisji Europejskiej z pytaniem, czy bada ona sprawę podejrzeń o celowe „postarzanie produktów” przez producentów oraz jakie zamierza podjąć działania w tej sprawie.

Co raz więcej produktów działa znacznie krócej niż kiedyś. Lodówki, które służyły naszym rodzicom, często nadal pracują w naszych domach, lecz już nie te produkowane obecnie. Telewizory, czy pralki potrafią psuć się już po 3-4 latach. Podobnie szybko, tuż po gwarancji, przestają działać ważne elementy np. laptopów czy telefonów komórkowych. Czas przyjrzeć się tej sprawie bliżej! – napisał Szejnfeld w swoim wystąpieniu.

Co ciekawe, już od jakiegoś czasu, naukowcy zjawisko to opisali i nadali mu własną nazwę – „planowanego starzenia” produktów (ang. planned obsolescence), co oznacza, że firmy tworzą sprzęt, który ma odgórnie założony czas użytkowania, po którym nadaje się on tylko do kosza. Działanie to ma na celu konieczność ciągłego kupowania nowych produktów, napędzając jednocześnie na nie rynek.

Konsekwencje można by było mnożyć w nieskończoność, ale to przede wszystkim rażące zabiegi sprzeczne z interesami konsumentów – zaznaczył w piśmie do Komisji Europejskiej Szejnfeld. Koszty celowych uszkodzeń sumują się co najmniej na kilka miliardów euro rocznie, które konsumenci są zmuszeni wydać, by kupić nowy sprzęt. Planowane starzenie produktów wpływa także negatywnie na środowisko naturalne, a zużyte produkty przyczyniają się do rosnących gór elektrośmieci. Dlatego sprawa powinna zostać wyjaśniona a ewentualne celowe działania zakazane – uważa poseł z Wielkopolski, który jest członkiem Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego.

Hanna Łuczkiewicz

Biuro Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)