Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Przedsiębiorcy protestują na ulicy. Szejnfeld pyta w Senacie!

Redaktor admin on 16 Maj, 2020 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Na ulicach Warszawy i wielu innych miast protestowali ostatnio przedsiębiorcy. W stolicy zostali brutalnie spacyfikowani przez Policję, co pokazuje jaki na prawdę stosunek do tych, którzy cierpią na kryzysie wywołanym epidemią, ma obecna władza. Przedsiębiorcy skarżą się, że pomoc rządu jest nietrafiona, nieadekwatna, spóźniona i zbiurokratyzowana. Jedni piszą pisma i petycje, inni protestują na ulicach, a jeszcze inni zamykają firmy i zwalniają pracowników. Co robi rząd, poza uchwalaniem co tydzień kolejnych tarcz i głoszeniem, że ratuje miliony przedsiębiorstw wydając na to dziesiątki miliardów zł? Kto ma rację, przedsiębiorcy czy władza? – pyta senator Adam Szejnfeld.

Zdaniem przedsiębiorców zaoferowane instrumenty wparcia są nieskuteczne. Tarcza nie jest dostosowana do ich potrzeb, a co najgorsze, nie dociera do potrzebujących w oczekiwanym czasie. Przedsiębiorcy krytykują nie tylko przepisy i akty wykonawcze do nich, ale także procedury i działanie samej administracji publicznej.

Rząd niemalże każdego dnia chwali się liczbą spływających wniosków o pomoc twierdząc, że jest to dowód sukcesu stworzonych form pomocy. Niestety liczba złożonych wniosków, a liczba wniosków rozpatrzonych jest rozbieżna. Liczy się tak naprawdę nie liczba wniosków, ale czas, w którym po pierwsze wniosek jest rozpatrzony, a po drugie termin, w którym beneficjent otrzymuje należną mu pomoc. Dla firm, liczy się każdy dzień, który może ważyć na tym, czy firma przetrwa kryzys, czy będzie musiała zakończyć swoją działalność i zwolnić zatrudnionych pracowników.

Do parlamentarzystów wpływają dziesiątki skarg na działania rządowe i administracyjne. W odpowiedzi dostają informacje o długim okresie oczekiwania na pomoc bądź o odrzuceniu wniosków. Takie traktowanie obywateli podważa zaufanie do polskiego systemu prawa i administracji zmuszając wile przedsiębiorstw do likwidacji firm.

Biurokracja, procedury i „papierologia” biorą górę nad prawdziwymi i niezbędnymi potrzebami przedsiębiorców w tych trudnych chwilach – komentuje senator Adam Szejnfeld.

Senator w swoim oświadczeniu wystąpił do pani wicepremier, Minister Rozwoju, Jolanty Emilewicz, o ujawnienie posiadanych danych ilustrujących stopień realizacji poszczególnych form pomocy przez instytucje zaangażowane w działania na rzecz pracodawców i ich pracowników z uwzględnieniem tak samozatrudnionych jak i mikroprzedsiębiorstw, małych i dużych firm. Senator prosi także o kompleksowe przygotowanie informacji, ile wniosków zostało rozpatrzone pozytywnie a ile negatywnie i dlaczego zostały odrzucone, jak również na jaką kwotę w poszczególnych rodzajach pomocy złożono wnioski, a jaka kwota faktycznie została przekazana przedsiębiorcom w ramach poszczególnych form pomocy. Senator zapytał również o czas, jaki mija pomiędzy złożeniem wniosku, a jego rozpatrzeniem oraz między rozpatrzeniem, a wypłatą świadczenia. Dopiero takie dane będą mogły rozstrzygnąć kto ma rację, rząd w swojej propagandzie sukcesu czy przedsiębiorcy protestujący na ulicach.

Anna Karmowska

Dyrektor Biura Senatorskiego

Biuro Adama Szejnfelda

64-920 Piła, Plac Konstytucji 3 Maja 7/4

Tel. +48 602 738 542.

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

www.facebook.comPoselSzejnfeld

www.twitter.comszejnfeld

www.instagram.com

www.youtube.com/user/AdamSzejnfeld

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)