Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

S 11 oraz Pomink I. J. Paderewskiego

Redaktor admin on 11 Styczeń, 2016 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Najważniejsze wydarzenie dla Wielkopolski w 2015 roku? Włączenie S11 i S10 do Programu Budowy Drów Krajowych – odpowiada na pytanie o miniony rok w regionie, poseł Adam Szejnfeld. Natomiast dla mnie osobiście zakończenie budowy i odsłonięcie Pomnika Ignacego Jana Paderewskiego. Koniec bowiem wieńczy dzieło, a to dzieło zajęło mi oraz działaczom Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu, na czele z jego prezydentem dr Marianem Królem, aż pięć lat – dodaje europoseł z Wielkopolski.

Styczeń to tradycyjnie miesiąc spotkań noworocznych, które są okazja do podsumowania wydarzeń minionego roku oraz przedstawienia wizji dalszych działań. W ten weekend na uroczystości znaczące początek nowego roku zapraszał w miniony piątek Prezydent Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak, a w sobotę Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak. Na spotkaniach obecny był m.in. europoseł Adam Szejnfeld.

W piątkowym Koncercie Noworocznym zorganizowanym przez prezydenta Jacka Jaśkowiaka udział wzięli przedstawiciele świata kultury, biznesu i polityki. Podczas uroczystości m.in. wręczono nagrodę „Złotą Pieczęć Miasta Poznania”, którą otrzymał Miklosz Deki Czureja – przewodniczący Fundacji Bahtałe Roma. Podczas swojego przemówienia, prezydent Jaśkowiak przedstawił wizję Poznania, do jakiego chciałby dążyć. – Chciałbym, aby mieszkańcy Poznania poczuli poprawę jakości życia. Musimy o to zadbać, bo właśnie jakość życia zatrzymuje ludzi w mieście i przyciąga nowych. Żeby tak się stało, musimy między innymi usprawnić komunikację publiczną – musimy zrobić wszystko, aby zagwarantować komfort przemieszczania się po Poznaniu. Poznań powinien być także miastem, w którym mieszkańcy mogą bezpiecznie spacerować z dziećmi, spotykać się w restauracjach, biegać, jeździć na rowerze, odpoczywać. Jednak to ciągle za mało, by zatrzymać mieszkańców w Poznaniu i przyciągnąć tu młodych ludzi. Bo właśnie na młodych ludziach zależy mi szczególnie: kreatywnych, ambitnych, specjalistach i fachowcach, którzy poczują, że Poznań jest miastem otwartym – mówił prezydent Jacek Jaśkowiak.

Podczas Spotkania Noworocznego, którego gospodarzem był Marszałek Marek Woźniak, były przemówienia, gratulacje i życzenia. Wręczono także Wielkopolską Nagrodę im. Ryszarda Kapuścińskiego, przyznawaną wybitnym postaciom lub instytucjom publicznym z kraju lub zagranicy za działania na rzecz społeczeństwa oraz promowanie ponadczasowych wartości. Nagroda „za czynienie dobra”, to idea przyświecająca temu wyróżnieniu. W tym roku otrzymali ją Dorota i Wojciech Pawłowski, założyciele Stowarzyszenia ArtVivat z Sierakowa – organizacji zajmującej się kulturalną i muzyczno-taneczną edukacją dzieci i młodzieży. Marszałek w swoim przemówieniu podziękował za współpracę parlamentarzystom wielkopolskim, w tym Rafałowi Grupińskiemu, zaangażowanym w projekt budowy trasy S11. W sprawę włączenia do krajowego planu budowy dróg ekspresowych, a szczególnie budowy na północnym odcinku S11 obwodnic Obornik oraz Ujścia i Piły zaangażowany był m.in. europoseł Adam Szejnfeld i prezydent Piotr Głowski.

Marszałek Woźniak złożył tez wyjątkowe życzenia. Oto one:

Przede wszystkim życzę nam wszystkim, aby nie było wojny. Ani światowej, ani europejskiej, ani domowej. Wiem, że brzmi to niezmiernie poważnie, jeszcze niedawno nikt takich obaw by nie podzielał. Jednak dziś, gdy i wokół nas, i w naszym kraju rośnie agresja, napięcie, niestety nie można tego wykluczyć. Dlatego życzę, aby rozwijały się aspiracje demokratyczne państw wokół Unii Europejskiej i nie napotykały na opór wewnętrzny ani zewnętrzny. Bo właśnie wskutek zewnętrznej presji w kilku ostatnich latach nastąpił wyraźny regres w tak ważnych krajach jak Gruzja, Armenia, Ukraina czy Mołdawia.

Kolejne życzenie: abyśmy nie zwątpili w obowiązywanie wartości gwarantowanych obywatelom Unii Europejskiej w Traktacie z Lizbony. Artykuł 2. Traktatu mówi wyraźnie: “Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn”;

Abyśmy mieli wszyscy przekonanie, że Polska podąża dobrą drogą. „Szli krzycząc: Polska! Polska! – wtem jednego razu; Chcąc krzyczeć zapomnieli na ustach wyrazu; Pewni jednak, że Pan Bóg do synów się przyzna; Szli dalej krzycząc Boże! Ojczyzna! Ojczyzna! Wtem Bóg z Mojżeszowego pokazał się krzaka; Spojrzał na krzyczące i zapytał; Jaka?”

Słowacki napisał to blisko 200 lat temu, do dziś te słowa nie przestały być aktualne. Życzę wszystkim samorządowcom, by w nowym roku z obawą nie zastanawiali się, czy przetrwają koalicje w sejmikach, czy będą wcześniejsze wybory, czy powstaną nowe województwa, jak będzie wyglądała współpraca rząd – samorząd? Dziś trudno jest na te pytania odpowiedzieć, ale trzeba mieć świadomość, że konstytucja nie chroni wystarczająco dobrze stabilności samorządów, a prezydent i Trybunał Konstytucyjny, z różnych powodów, tej ochrony nie gwarantują.

Życzę, aby parlamentarna większość i prezydent uznali kluczową rolę Trybunału Konstytucyjnego w systemie demokratycznego państwa prawa i odstąpili od jego marginalizacji. Aby język debaty publicznej, arogancja i protekcjonalny ton rządzących nie kazał nam sięgać po znane strofy Zbigniewa Herberta o potędze smaku: ( ) Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu,; książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie; To wcale nie wymagało wielkiego charakteru; mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi; lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku; Tak smaku; który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo; choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała; głowa”;

I na koniec: abyśmy w nowym roku nie zastanawiali się codziennie, czy “dobra zmiana” to konkwista, jak widzą to jedni, czy może rewolucja? Dla tych, którzy kochają rewolucję, ku przestrodze, powiem: wspomnijcie postać bohatera Rewolucji Francuskiej Maksymiliana de Robespierre’a zwanego “Nieprzekupnym”. Dla realizacji swych marzeń o Francji, w której obowiązuje “wolność, równość i braterstwo”, powołując się na wolę ludu, argumentował, iż “cnota bez terroru jest bezsilna”. Podobno nie ma nigdzie we Francji jego pomnika, a na grobie znajduje się napis: “Przechodniu, nie płacz nad moją śmiercią. Gdybym żył, Ty byłbyś martwy”.

Dobrego roku Państwu życzę!

****

Poseł Szejnfeld proszony o wskazanie istotnych wydarzeń w minionym roku, ale nie w regionie Wielkopolski, ale w kraju i za granicą określił swój autorski ranking w sposób następujący:

Moje 10 naj… w 2015 r. (w Polsce, Europie i na świecie).

  1. Największy problem – ponad milion imigrantów w Europie.
  2. Największy niepokój – nasilenie ataków terrorystycznych.
  3. Największe zaskoczenie – przegrana prezydenta Bronisława Komorowskiego.
  4. Największe zagrożenie – zamach „IV RP” na wolność i demokrację w Polsce.
  5. Największe rozczarowanie – nowo wybrany prezydent RP.
  6. Największa potrzeba – powrót Platformy Obywatelskiej do obywateli.
  7. Największa strata – odejście prof. Władysława Bartoszewskiego.
  8. Największa radość – polska drużyna „z biletem” na EURO 2016.
  9. Największy sukces – Oscar dla „Idy”.
  10. Największy przełom – wznowienie stosunków dyplomatycznych USA -Kuba.

Justyna Pietryga

Biuro Adama Szejnfelda

Posła do Parlamentu Europejskiego

www.szejnfeld.pl

www.kobiecastronazycia.pl

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)