Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Szejnfeld: finansujmy rozwój, ale mądrze

Redaktor admin on 20 Maj, 2015 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Jak pomagać biednym krajom? Nad tym tematem zastanawiali się w Strasburgu posłowie do Parlamentu Europejskiego. – Rozwój leży w interesie nie tylko biednych, ale także bogatych. Świat stał się bowiem już globalną wioską. Finansowanie rozwoju jednak, by było skuteczne, musi być efektywne. Nie osiągnie się tego celu bez określenia priorytetów stosowania pomocy. W przedstawionym dokumencie (Sprawozdanie Komisji Rozwoju) trudno jednak doszukać się wyraźnych priorytetów. Wspomina się w nim bowiem o wszystkim. Strategia taka mogłaby więc dotyczyć każdego państwa, także i bogatych krajów. W moim natomiast przekonaniu należy skupić się przede wszystkim na: 1) edukacji, bo to jest inwestycja w kapitał ludzki; 2) rozwoju przedsiębiorczości, w tym głównie wspieraniu mikroprzedsiębiorstw i małych firm w ramach na przykład programów: praca dla siebie, praca dla innych; a także 3) budowaniu społeczeństwa obywatelskiego oraz wspieraniu wolnych mediów, gdyż to one są gwarancją skutecznej kontroli stosowanej pomocy, będąc jednocześnie barierą dla marnotrawstwa pieniędzy i korupcji.

Obecnie 1,5 mld ludzi na całym świecie żyje w ubóstwie i cierpi niedostatek w zakresie opieki zdrowotnej oraz edukacji. Poziom ich życia jest niski, zwłaszcza w państwach ogarniętych konfliktami. Według szacunków Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD) potrzeby finansowe w krajach rozwijających się w zakresie realizacji celów zrównoważonego rozwoju wynoszą 3,9 bln USD rocznie – obecnie brakuje na ten cel aż 2,5 bln USD rocznie.

Unia Europejska jest największym darczyńcą pomocy rozwojowej na świecie, niosącym prawie 60% oficjalnej światowej pomocy rozwojowej. Oprócz rezerwy na pomoc nadzwyczajną w wysokości 2,2 mld EUR wkład z budżetu UE na rzecz finansowania rozwoju w latach 2014–2020 ma wynieść 19,7 mld EUR na współpracę rozwojową i 6,8 mld EUR na pomoc humanitarną.

Mimo to, wciąż bardzo niewiele krajów rozwiniętych wypełnia przyjęte swoje zobowiązanie do przeznaczania 0,7% dochodu narodowego brutto (DNB) na Oficjalną Pomoc Rozwojową (ang. Official Development Assistance, ODA), w tym 0,15–0,20% DNB na rzecz krajów najsłabiej rozwiniętych. Państwa członkowskie Unii natomiast, które przystąpiły do UE w 2004 r. lub później, zobowiązały się do dążenia do realizacji celu dotyczącego przeznaczania na pomoc 0,33% DNB. Dotychczas jednak żadne z nich tego celu nie zrealizowało.

- Myślę, że nie powinno się automatycznie i arytmetycznie traktować partycypacji państw w zakresie globalnej, w tym europejskiej, pomocy dla krajów rozwijających się. Państwa bowiem, które od stuleci akumulowały swoje bogactwa, także dzięki polityce kolonialnej, nie powinny oczekiwać od innych krajów, takich, które dopiero od kilkunastu, czy kilkudziesięciu lat tworzą swój własny dobry rozwój, wkładu na takim samym poziomie. – uważa poseł Adam Szejnfeld.

*****

Oficjalna Pomoc Rozwojowa (ang. Official Development Assistance, ODA) to darowizny i pożyczki przekazane krajom rozwijającym się przez oficjalne instytucje rządowe państw – dawców pomocy lub organizacje międzynarodowe, mające na celu wsparcie rozwoju gospodarczego i dobrobytu w tych krajach. Pożyczki są zaliczane do Oficjalnej Pomocy Rozwojowej tylko wtedy, kiedy zawierają element darowizny o wartości przynajmniej 25% wartości pomocy. Oficjalna Pomoc Rozwojowa jest koordynowana i monitorowana przez Komitet Pomocy Rozwojowej Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) – organ OECD.

Więcej na: http://www.pah.org.pl/nasze-dzialania/218/66/oficjalna_pomoc_rozwojowa

Joanna Jeżyk

Asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda

Bruksela – Strasburg

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)