Arthur Schopenhauer “Wszystko, co doskonałe, dojrzewa powoli.”

Hannibal “Albo odnajdziemy drogę, albo ją zbudujemy.”

Chaos czy ład budowlany w Polsce?

Redaktor admin on 22 Maj, 2014 dostępny w Komunikaty, Komunikaty prasowe. Możesz śledzić odpowiedzi do tego wpisu poprzez RSS 2.0. Nie ma możliwości pozostawienia komentarza.

Jeden dom dla wielu rodzin – Problemy ze zrównoważonym rozwojem zabudowy, zgodnie z ładem przestrzennym, są często dostrzegalne w Polsce. Problemy te wynikają po części z faktu, że regulacje mające za zadanie uniemożliwić niekontrolowany rozwój zabudowy, bez poszanowania charakteru otoczenia oraz układu komunikacyjnego, nie stanowią wystarczającej przeszkody dla podmiotów, które realizują przedsięwzięcia budowlane niezgodnie z przyjętymi przepisami, warunkami i planami. W związku z tym poseł Adam Szejnfeld złożył zapytanie poselskie, które skierowane zostało do Ministra Infrastruktury i Rozwoju.

Przykładowymi działaniami opisanymi przez posła jest realizowanie zabudowy wielorodzinnej z wykorzystaniem procedur i warunków dla zabudowy jednorodzinnej. Najczęściej takie działania podejmowane są na terenach miast i gmin, gdzie nie ma miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Podmiot planujący budowę najpierw uzyskuje decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla zabudowy jednorodzinnej, a następnie uzyskuje pozwolenie na budowę.

Po jej zakończeniu inwestor występuje do właściwego na danym terenie Wydziału Architektury (podległego Staroście) o wydanie zaświadczenia o samodzielności lokalu mieszkalnego, które zgodnie z postanowieniami Ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. 1994.85 poz. 388), Kodeksu postępowania administracyjnego, oraz ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. 2013.595 j.t.) jest wydawane.  Zabudowa jednorodzinna przekształca się tym samym w zabudowę wielorodzinną, bowiem taki budynek staje się budynkiem wielorodzinnym.

Nietrudno przewidzieć negatywne konsekwencje takiego działania. Przede wszystkim uzasadnione są protesty społeczności lokalnych. Projekty o takim charakterze najczęściej realizowane są na niewielkich działkach, zlokalizowanych wśród jednorodzinnej zabudowy miejskiej, ze szkodą dla przestrzeni architektoniczno-urbanistycznej. Innym, jeszcze gorszym problemem są kwestie komunikacyjne, takie jak brak wystarczającej liczby miejsc postojowych czy odpowiednich dróg dojazdowych.  Inwestorzy występując o zabudowę jednorodzinną, omijają bowiem obowiązek wykonania prawidłowego układu komunikacyjnego (drogi publicznej). Często warunki techniczne wykonania układu dróg publicznych wraz z parkingami, dla realizacji budynku wielorodzinnego, na takich działkach są opiniowane przez właściwe zarządy dróg negatywnie, pisze w swym zapytaniu poseł Szejnfeld.

W związku z problemem poseł Adam Szejnfeld pyta Panią Minister, czy rozważane są możliwości zmian tego stanu rzeczy poprzez zmiany prawa, np. zmiany w obowiązującym prawie (np. ustawa o własności lokali, prawo budowlane) bądź ujęte w projektowanych, przyszłych regulacjach (Kodeks urbanistyczno-budowlany)?

Szymon Galikowski

asystent posła Adama Szejnfelda

Brak możliwości dodania komentarza

Zaloguj się / Realizacja - Medianet (info@medianetinteractive.pl)